📱 Samsung Galaxy S8/S8+ | moja opinia 2 tygodnie po premierze

📱 Samsung Galaxy S8/S8+ | moja opinia 2 tygodnie po premierze

Najnowsze telefony południowokoreańskiej firmy z pewnością bardzo dobrze się sprzedadzą. Nikt nie ma co do tego wątpliwości. Właściwie już teraz wiadomo, że tegoroczne flagowce podczas przedsprzedaży osiągają bardzo dobre wyniki. Pomimo tego, że w zeszłym roku Samsung zaliczył sporą wpadkę, nie wygląda na to, żeby miała ona konkretnie zaszkodzić technologicznemu gigantowi.

Od premiery Samsungów Galaxy S8 oraz S8 Plus minęły już 2 tygodnie. „Szał” towarzyszący prezentacji już opadł, a w najbliższym czasie należy się spodziewać wysypu recenzji obu modeli.

Co jest dobrze?

+Procesor/wydajność

Oba przygotowane na bieżący rok telefony są oczywiście bezkompromisowe pod względem wydajności. Zastosowany w obu modelach procesor Samsung Exynos 8895 (lub Qualcomm Snapdragon 835, w zależności od rynku) jest obecnie jednym z najlepszych dostępnych powszechnie układów dedykowanych urządzeniom mobilnym i na pewno wystarcza do wszelkich zadań. Układ graficzny także nie budzi wątpliwości.

+Wodoszczelność

Wysokie normy wodoszczelności stały się standardem we flagowych (a ostatnio nie tylko flagowych) Samsungach. IP68 to z pewnością jedna z najlepszych cech Galaxy S8. Uważam, że każdy flagowiec powinien w standardzie posiadać taką normę. Mimo, że nie jest to cecha kluczowa dla smartfona, to ułatwia ona życie w nieprzewidzianych sytuacjach z udziałem wody.

Co wymaga poprawy?

-Akumulator

Ogniwa stosowane w najnowszych smartfonach wciąż wołają o pomstę do nieba. To, co otrzymujemy w Samsungach Galaxy S8 wciąż jest takie samo jak wiele lat temu. Nadal czekam na prawdziwą rewolucję w kwestii mobilnych akumulatorów. Mój ideał jest taki – gigantyczna (czyt. wystarczająca chociażby na 2 dni) pojemność oraz małe rozmiary. Co prawda prowadzone są już badania, które dążą do uzyskania naprawdę dobrych ogniw, ale wciąż daleko do wejścia tych rozwiązań na powszechny rynek konsumencki.

-Skaner tęczówki

…nie jest prawie nikomu potrzebny, a w przypadku części konsumentów może budzić obawy o coraz większą „inwigilację”. Natomiast w mojej opinii wprowadzone w smartfonach kilka lat temu czytniki odcisków palców są o wiele bardziej praktyczne. Co prawda można stwierdzić, że ta dodatkowa metoda odblokowania ekranu pojawia się jako alternatywa, gdy telefon leży na stole (a skaner linii papilarnych znajduje się przecież na tylnym panelu), to przecież podczas skanowania naszych oczu i tak raczej trzeba podnieść telefon.

-Aparat

Być może część czytających ten tekst nie będzie się ze mną zgadzać, ale aparaty stosowane w smartfonach nie zmieniają się za bardzo. Co prawda producenci wprowadzają różne ciekawe rozwiązania (np. zoom optyczny, szerokokątne obiektywy), to jednak w mojej opinii w kwestii smartfonowych kamer wciąż nie ma wielkiej rewolucji. Oczywiście tak samo jest w przypadku Galaxy S8.

-Cena

Coraz więcej Polaków decyduje się ostatnio na zakupy tzw. smartfonów z Chin. Jednym z najważniejszych powodów takich decyzji jest niska cena flagowych modeli pochodzących z Państwa Środka. Wiele osób uważa, że ceny (zwłaszcza polskie ceny) flagowych urządzeń znanych producentów są po prostu niewspółmierne co do możliwości sprzętu. Złe odczucia potęguje to, co następuje:…

-Aktualizacje

…mimo, że za nowy telefon z wysokiej półki przyjdzie nam zapłacić niebanalne pieniądze, to po jakimś czasie nie mamy co liczyć na wsparcie producenta. Ten okres czasu jest zazwyczaj bardzo krótki. Zwykle okazuje się tak, że nawet modele, które żyją na rynku rok czasu nie otrzymują już funkcji oraz wyglądu z kolejnego flagowca. Nie wspominając o aktualizacjach Androida oraz dużej fragmentacji tego systemu.

/Niestety, nie miałem okazji osobiście testować najnowszych modeli od Samsunga. Swoją opinię opieram o powszechnie dostępne informacje i własne doświadczenie./

0
🌊 Najlepsze wodoodporne smartfony w 2017 | część 2 [TOP 4 – kwiecień/maj] 📱 iPhone 7 Plus – recenzja okiem “androidowca”