📌 Moje ulubione aplikacje na Androida – bez nich nie ruszam się z domu
Część użytkowników smartfonów nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wiele umożliwia taki „komputer w kieszeni”. Większość nie wykorzystuje w pełni możliwości swoich multimedialnych urządzeń. A są one naprawdę spore. Telefony to nie tylko możliwość grania, oglądania YouTube’a, czy korzystania z Facebooka. To także codzienna pomoc podczas każdego dnia. Mi najbardziej przydają się następujące aplikacje:
Android Pay
System płatności od Google jest naprawdę bardzo wygodny i intuicyjny. No i nic nie kosztuje. Aby dokonać płatności wirtualną kartą wystarczy po prostu odblokować telefon. Na co dzień korzystam z tej metody płacenia za zakupy i bardzo sobie chwalę. Jedynym problemem dla potencjalnego użytkownika tej usługi może być zrootowane (z prawami administratora) urządzenie, ale istnieje sposób aby obejść blokadę apki.
App Cloner
Niektóre smartfony już po wyjęciu z pudełka umożliwiają klonowanie apek. Po co komu taka możliwość? Otóż bardzo przydaje się to, gdy na przykład prowadzimy kilka kont w mediach społecznościowych albo chcemy mieć chociażby łatwy dostęp do dwóch kont w tym samym banku (bez tworzenia dodatkowego użytkownika na telefonie). App Cloner to moim zdaniem najlepsza aplikacja umożliwiająca tworzenie w pełni działających kopii programów. Należy jednak zaznaczyć, że nie wszystkie aplikacje dają się sklonować. Częśc (np. aplikacje Google’a) jest zabezpieczona przed takim powielaniem.
Dysk Google
Nie wiem czy Dysk Google jest najlepszą chmurą na świecie (jest przecież chociażby popularny Dropbox, z którego nie miałem okazji zbyt długo korzystać), ale właśnie z tej chmury najczęściej korzystam. W dawnych czasach korzystałem ze SkyDrive (obecnie OneDrive), ale po jakimś czasie przeszedłem do ekosystemu Google’a. Ostatnio jednak aby szybko przekazywać pliki pomiędzy moimi urządzeniami korzystam z czatu z samym sobą wbudowanego w aplikację Telegram.
Google Keep
Market Google’a oferuje naprawdę dużą ilość aplikacji umożliwiających zapisywanie zadań do wykonania czy tworzenie notatek. Osobiście lubię spójny ekosystem, więc korzystam z Keep. Co prawda aplikacja ta nie ma zbyt wielu rozbudowanych funkcji, ale na dzień dzisiejszy w zupełności mi wystarcza.
Mapy Google
Praktycznie każdy współczesny smartfon posiada GPS. A Mapy Google mają wiele zastosowań w trakcie podróży. Katalog miejsc na serwerach firmy z Mountain View jest naprawdę duży – nieporównywalnie bardziej użyteczny niż np. aplikacja Mapy w iOS. A w Warszawie z łatwością można korzystać z wyznaczania trasy do przebycia komunikacją miejską. Aplikacja oferuje także m.in. tryb samochodu, który pozwala nam na porzucenie tradycyjnych nawigacji samochodowych.
Telegram
Najlepszy komunikator na Androida – koniec kropka. Jego praktyczne możliwości są większe niż chociażby takiego Facebook Messengera, ale nie obciąża on zasobów aż tak jak rozwiązanie od Marka Zuckerberga. Aby się w nim zarejestrować wystarczy podać numer telefonu (nie jest on widoczny dla obcych użytkowników, a tylko wtedy gdy dana osoba ma nas w kontaktach). W innym wypadku jesteśmy rozpoznawani po nicku lub ustawionym imieniu i nazwisku.
Tak wygląda moja lista, a jak wygląda Twoja? Daj znać w komentarzach na dole.
