Oto swoisty changelog, czyli po polsku lista zmian:

• Zmieniłem nazwę bloga z „Eliasz Szykowny | blog” na „EliaszTech”.
• Zmieniłem wygląd bloga z pomocą darmowego motywu zaprojektowanego przez Rifki.id oraz delikatnie przerobionego przeze mnie.
• Pojawiła się domena eliasztech.pl zamiast ludvickkk.blogspot.com, stara przekierowuje do nowej.
• Zaprojektowałem nowe logo strony dzięki narzędziu Figma, które dla moich obecnych zastosowań świetnie zastępuje Adobe Illustratora, a na Facebooku i nowo założonym po kilkuletniej nieobecności Twitterze (tam pojawiają się głównie wpisy anglojęzyczne) pojawiło się nowe zdjęcie w tle (patrz grafika tytułowa).

• Usunąłem wiele postów niezwiązanych z technologią, a które w większości mi się nie podobały, ponadto od czasu ich napisania zmieniło się moje zdanie w poruszanych w nich kwestiach. Nie jest wykluczone, że pojawią się kiedyś znowu wpisy nie-technologiczne (w tym być może kilka tych starych niezwiązanych z technologią, ale znośnych), ale jak na razie (stan na dzień publikacji tego posta) nie ma takich na tym blogu.
• Dodałem możliwość bezpośredniego kontaktu ze mną poprzez narzędzie Re:plain. Kliknij ikonkę/symbol wiadomości w prawym dolnym rogu strony, aby rozpocząć ze mną (również anonimowy) czat na żywo. Nie potrzebujesz do tego zakładać jakiegokolwiek konta.

To wszystko! Dajcie znać w komentarzach czy zmiany są na lepsze czy na gorsze. Starą stronę można sprawdzić w archiwum internetu TUTAJ. Nie ma tam niestety widocznych postów, ale można mniej więcej zobaczyć, jak kiedyś prezentował się wygląd mojego bloga. Poniżej zrzut ekranu:

Pozostaje mi życzyć Czytelnikom udanego rozpoczynającego się 2020 roku oraz wytrwałości w powziętych postanowieniach. W ich realizacji może okazać się pomocna aplikacja Quitzilla, którą z tego miejsca serdecznie polecam. Do usłyszenia niebawem w poście podsumowującym technologicznie 2019 rok. Zachęcam do użycia opcji „Obserwuj bloga mailowo” z prawej strony lub poniżej w przypadku urządzeń mobilnych, żeby nie przegapić kolejnych wpisów, polecam także obserwować Facebooka i Twittera. Wpisy nie pojawiają się zbyt często, więc nie będzie spamu. 😉